Prowadzenie działalności w formie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (ewentualnie spółki komandytowej, której komplementariuszem jest spółka z ograniczoną odpowiedzialnością) staje się coraz bardziej powszechnym rozwiązaniem. Przedsiębiorcy dostrzegają z jednej strony zagrożenia związane z prowadzeniem jednoosobowej działalności gospodarczej, a z drugiej korzyści związane np. z dokapitalizowaniem spółki przez zewnętrzny podmiot.

Wiele osób decydując się na założenie spółki z o.o. korzysta z możliwości rejestracji spółki przez internet, doceniając szybkość tego rozwiązania. Niestety, taka forma rejestracji ma również swoje wady – we wzorcu używanym do rejestracji spółki online nie da się zamieścić wielu dodatkowych postanowień. Te zaś mogą się w przyszłości okazać bardzo przydatne, a czasem – zwłaszcza w przypadku konfliktu między wspólnikami – wręcz kluczowe.

O czym zatem pamiętać, zakładając spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością?

Przede wszystkim warto zastanowić się, jak w danej sytuacji najkorzystniej ukształtować zasady podejmowania decyzji w spółce. Czy wspólnicy mają na tyle zaufanie do zarządu, aby wyłączyć pewne kategorie spraw (np. nabywanie i zbywanie nieruchomości) z konieczności uzyskiwania na nie zgody zgromadzenia wspólników? Wiele osób zapomina, że zgodnie z art. 229 Kodeksu spółek handlowych Umowa o nabycie dla spółki nieruchomości albo udziału w nieruchomości lub środków trwałych za cenę przewyższającą jedną czwartą kapitału zakładowego, nie niższą jednak od 50 000 złotych, zawarta przed upływem dwóch lat od dnia zarejestrowania spółki, wymaga uchwały wspólników, chyba że umowa ta była przewidziana w umowie spółki. Przepis ten ma zastosowanie nawet wtedy, gdy na nabywanie / zbywanie nieruchomości co do zasady nie jest wymagana zgoda wspólników. Jeżeli zatem z góry wiadomo, że spółka ma nabyć konkretną nieruchomość lub środki trwałe o większej wartości, warto to zastrzec w umowie spółki.

Należy zastanowić się, czy każdy z członków zarządu powinien mieć prawo do samodzielnego działania, czy też korzystniej dla wspólników, aby podejmowali oni decyzje łącznie. Można też na przykład pozostawić swobodę działania Prezesowi Zarządu, a pozostałym członkom narzucić wymóg dwuosobowej reprezentacji.

Warto też przemyśleć, czy wspólnicy powinni mieć pełną swobodę rozporządzania swoimi udziałami. Można zbycie udziałów w spółce uzależnić np. od zgody zarządu. Można też zapewnić pozostałym wspólnikom prawo pierwszeństwa nabycia / pierwokupu udziałów, określając w umowie zasady realizacji tego prawa. Wszystko zależy od tego, czy wspólnikami z założenia może być jak najszersze, bliżej nieokreślone grono osób czy też spółka ma mieć charakter bardziej „rodzinny”. Pamiętajmy też o możliwości zmodyfikowania zasad dziedziczenia udziałów w spółce i wstępowania przez spadkobierców do spółki.

Kolejna kwestia, która wymaga rozważenia i uregulowania na poziomie umowy spółki, dotyczy możliwości i zasad umorzenia udziałów. Udział może być bowiem umorzony jedynie w przypadku, gdy umowa spółki tak stanowi. W przypadku możliwości przymusowego umorzenia udziałów (a nie jedynie umorzenia dobrowolnego), umowa spółki powinna określać przesłanki i zasady umorzenia.

Oczywiście, powyższe wyliczenie ma charakter przykładowy. Decydując się na założenie spółki, warto zastanowić się, w jakim celu i na jakich zasadach ta spółka ma funkcjonować. Tylko określenie celów, dla jakich zawierana jest umowa, pozwoli na skonstruowanie dopasowanej do danej sytuacji umowy spółki. Czasem warto zatem poświęcić więcej czasu na rejestrację spółki metodą tradycyjną zamiast korzystać z wzorca umowy, aby już na początkowym etapie uregulować kwestie, które mogą mieć niebagatelny wpływ na sytuację wspólników w przyszłości.